Eksperci przewidują, że do 2050 branża odnawialnych źródeł energii będzie zatrudniała cztery razy więcej specjalistów niż obecnie. Wyzwaniem jest nie tylko tempo kształcenia nowych kadr, ale również przekazywanie eksperckiej wiedzy wewnątrz organizacji.
Branża OZE rok po roku rośnie w siłę – wzrost zatrudnienia w tym sektorze okazał się odporny na pandemię i powiązanie z kryzysem komplikacje gospodarcze. Według Międzynarodowej Agencji Energetyki Odnawialnej na całym świecie zatrudnienie w OZE znalazło już 10 mln osób. Do połowy XXI wieku ta liczba ma wzrosnąć czterokrotnie. Co więcej, Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że miejsca pracy, które powstaną w OZE przewyższą znacząco liczbę miejsc likwidowanych w sektorze paliw kopalnych.
Rozwój i wyzwania sektora OZE widać też nad Wisłą – Polska jest w tym momencie największym w Europie rynkiem pracy związanym z energią słoneczną – w 2021 roku w miejscach pracy powiązanych z samą tylko fotowoltaiką pracowało ponad 100 000 osób.
OZE to oczywiście teren dużo szerszy (i trudny do zbadania). Cywilizacje zachodnie transformują swoje systemy energetyczne na wielką skalę, stopniowo odchodząc od paliw kopalnych. Wg raportu PORT PC tylko w 2021 w Polsce zakupiono niemal 100 tysięcy pomp ciepła, w najbliższych latach sprzedaż tych urządzeń ma się potroić. To oznacza wielkie zapotrzebowanie na kolejne wąskie i wymagające stałego rozwoju specjalizacje – projektantów, monterów, serwisantów. Szybko rozwija się także energetyka morska (potencjał na 70 000 miejsc pracy), gospodarka wodorowa oraz sektor elektromobilności (baterie, ładowarki, infrastruktura drogowa), gdzie przez ostatnie regulacje UE zapotrzebowanie na specjalistów znowu wystrzeliło w górę.
OZE to oczywiście nie tylko inżynierowie, projektanci rozwiązań, monterzy, serwisanci. Bardzo ważne dla rozwoju branży jest odpowiednie oprogramowanie, więc szczególną rolę odgrywają tutaj specjaliści IT administratorzy systemów, eksperci od przetwarzania danych. Coraz większe braki (także kompetencyjne) zaczynają pojawiać się w sprzedaży, funkcjach wsparcia czy chociażby w działach HR, które już dziś mają pełne ręce roboty.
Śledząc branżowe portale rekrutacyjne wydaje się, że największe zapotrzebowanie obserwujemy w takich specjalizacjach jak: technik/inżynier biogazowni, monter pomp ciepła, technik/inżynier energetyk energii wiatrowej, monter kolektorów słonecznych oraz instalacji PV, serwisant urządzeń energii odnawialnej, projektant instalacji energetyki odnawialnej, specjalista IT (np. deweloper czy data scientist) na rynku elektroenergetycznym, sprzedawca/przedstawiciel handlowy.
Rynek szuka więc przede wszystkim wykształcenia, wiedzy, umiejętności i doświadczenia związanego z rozumieniem technologii związanych z konkretnymi odnawialnymi źródłami energii. Ale też certyfikatów, dyplomów i potwierdzonych kwalifikacji – to szczególnie ważne w tej branży.
– W wielu sytuacjach prawo wymaga dyplomów – tłumaczy w Daniel Dziedzic, Wiceprezes Zarządu EkoEnergia Polska Sp. z o. o. w wywiadzie dla serwisu top-oze.pl. – Do tego potrzebne są ukończone studia branżowe, określony staż w zawodzie, potwierdzone dodatkowe kwalifikacje przed Izbą Inżynierów itd. Bez tego na przykład nie można kierować robotami budowlanymi, sporządzać i przedkładać dokumentacji dla różnorodnych instytucji – Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, Urzędu Miejskiego, Starostwa Powiatowego czy zakładu energetycznego. Na innych stanowiskach również konieczne są dokumenty kwalifikacyjne. Również do montażu instalacji fotowoltaicznych czy pomp ciepła potrzebny jest certyfikat instalatora OZE.
Szczególnie ważną rolę w całym systemie kształcenia odgrywają szkoły zawodowe oraz uczelnie, które z roku na rok muszą radzić sobie z coraz większymi wyzwaniami rekrutacyjnymi. Własne programy muszą mieć również firmy, które często stoją przed wyzwaniem szybkiego wdrożenia nowych pracowników czy specjalistycznego, systemowego rozwoju obecnej kadry. Tutaj najczęściej pojawiają się wyzwania z odpowiednim zaprojektowaniem ścieżek rozwojowych.
– Rynek nie będzie potrzebował tylko pracowników z twardymi umiejętnościami. Wzrośnie zapotrzebowanie na kadry z umiejętnościami miękkimi do prowadzenia nowego rodzaju biznesu związanego z transformacją energetyki. Priorytetem jest obecnie przekwalifikowanie pracowników sektora węglowego, z których wielu posiada kompetencje i potencjał możliwy do zastosowania w gospodarce niskoemisyjnej – twierdzi eksport ds. OZE, dr inż. Adam Mroziński.
Te słowa potwierdza Bartosz Majewski, członek zarządu firmy Polenergia Fotowoltaika, która niedawno zdecydowała się na przeprowadzenie dużego programu rozwojowego dla swoich menedżerów. – Trzy cechy, jakimi charakteryzuje się praca w naszej firmie to zmiana, zmiana i jeszcze raz zmiana. Dlatego szczególnie ważne jest odpowiednie zarządzenie zmianą i rozwój menedżerów – to słowa, które padają w kontekście współpracy przy Akademii Menedżera prowadzonej przez House of Skills.
Wydaje się, że idealnym rozwiązaniem dla branży, w której tak duże znaczenie mają szybko zmieniające się procedury, przepisy i technologie są asynchroniczne (nie wymagające obecności w konkretnym miejscu i czasie) metody kształcenia.
– Programy e-learningowe świetnie sprawdzają się w miejscach, w których już na etapie wdrożenia do organizacji musimy przekazać dużo specjalistycznej wiedzy i mieć pewność, że ta została przyswojona, a tak jest w wielu firmach z branży energii odnawialnej. Ta wiedza powinna być dostarczana w odpowiedniej formie, stąd ważna jest rola metodycznego kształcenia, dostosowanego do tego, jak zmienia się nasza uwaga, percepcja i ogólnie – sposoby kształcenia osób dorosłych. Ogromne znaczenie ma również szybkość dostarczenia potrzebnej wiedzy, co w tak dynamicznej branży jest kluczowym elementem i często stanowi o pozycji rynkowej firmy – tłumaczy Iwona Wieczorek z e-laerning.pl.
– Podobne wyzwania są widoczne między innymi w branży automatyki przemysłowej i rozwiązań technologicznych w tym obszarze. Tutaj – podobnie jak w OZE – kluczem jest natychmiastowa dostępność dobrze zaprojektowanych modułów merytorycznych, wprowadzających wiedzę produktową szybko i skutecznie. Wyzwaniem jest zarówno ilość dostępnych rozwiązań i produktów, jak i szybkość pojawiania się nowych. Niejednokrotnie realizowaliśmy programy akademii e-learningowych dla klientów z tego sektora, gdzie dobrze poukładane ścieżki szkoleniowe obejmowały wiedzę produktową z umiejętnościami projektowania dedykowanych rozwiązań, praktycznymi softwere’owymi laboratoriami czy w końcu wymagającą certyfikacją umiejętności. To nie tylko proste moduły e-learningowe, to także symulacje pracy urządzeń, animacje 3d czy interaktywne banki pytań dopasowane do potrzeb i oczekiwań odbiorców. A wszystko to dostarczane szybko i bezawaryjnie w łatwo dostępnych systemach e-learningowych – dodaje dyrektor zarządzająca e-learning.pl.
Żeby jeszcze lepiej pokazać możliwości szkoleń e-learningowych przygotowaliśmy dla Państwa dedykowaną zieloną platformę e-learningową. Znajdą w niej Państwo przykłady szkoleń dedykowanych (tworzonych na zamówienie konkretnych podmiotów) oraz szkolenia z obszarów regulacji prawnych / zarządzania zespołem / efektywności osobistej / kreatywności i rozwiązywania problemów.
Zapraszamy do zostawienia kontaktu, w zamian na maila dostaną od nas Państwo dostęp do platformy.
Zostaw do siebie kontakt – w zamian na maila otrzymasz całkowicie bezpłatny dostęp do naszych materiałów szkoleniowych.
Treści, na które warto zwrócić uwagę
Jednym z problemów związanych ze szkoleniem pracowników (także e-learningowym) jest ich umiejętność i zdolność zapamiętywania informacji prezentowanych w trakcie kursu. Dlatego w e-learningu świetnie […]
Na potrzeby warsztatów z metodyki e-learningu, które od lat prowadzę ukułam sobie termin opresyjny e-learning. Być może coś podobnego funkcjonuje na rynku – […]
6 października marka e-learning.pl zoorganizowała pierwszą edycję konferencji pt. E-learning w biznesie. Konferencja miała – oprócz dziesięciominutowego wystąpienia rozpoczynającego wydarzenie […]